W tak zwanym wolnym czasie:)
Przyszedł czas i na nas..:) Przez ostatnie słoneczne dni tyneczki sobie schną pięknie a my działamy dalej..;) W poniedziałek hydraulicy rozprowadzilli rury do centralnego ogrzewania i zrobili ogrzewanie podłogowe. Z każdym kolejnym etapem dom nabiera coraz fajniejszego wyrazu i aż chce się więcej i więcej:)
Majówka oczywiście spędzona na budowie. Dziś po raz kolejny tańcząc z miotłą:D stwierdziłam, że chce już przykryć tę podłogę i już mieć czysto!!:) więc zaczęliśmy układać styropian na górze. Kładziemy "5-tkę" styropianu i będzie jeszcze ok 5 cm wylewki. Na dole mamy 5 i 10 styropianu więc bedzie więcej zabawy ale tam gdzie podłogówka to już ułożone więc tak dużo nam nie zostało:) Mieliśmy to zlecać wylewkarzom ale spokojnie dajemy radę sami:)
Ale najbardziej to jestem dumna z naszych postępów na zewnątrz:) Zaczęliśmy ogrodzenie! W dwa dni ostadziliśmy 42 słupki!!!! Dziury wywiercone na ok 1m w dół, słupki na wysokości ok 157-160 w zalezności od terenu, bo równej działki nie mamy:) Myślimy dać siatkę 120 cm, podmurówka 30 cm. I tu nasuwa się pytanie...kupować murki czy robić sami? Ze wzgledów ilościowych i co za tym idzie finansowych myślimy sami robić. Przeraża nas trochę to ale z drugiej strony z tym nie ma pośpiechu i możemy to robić w tak zwanym wolnym czasie:)
Pozdrawiam i życzę udanych i słonecznych dni wolnych:):)
Komentarze