Podsumowanie listopada:)
Kolejny miesiąc za nami i kolejne prace związane z wykańczaniem domu również.
Pracami/rzeczami jakie mieliśmy zrobić z naszej listy była podbitka, oczyszczalnia i ogrodzenie.
Podbitkę mamy z blachy Pruszyński Mat antracyt. A tak wygląda efekt końcowy:
Oczyszczalnię zrobiliśmy wczoraj. Sporo czasu się zastanawialiśmy nad rozwiązaniem i rodzajem oczyszczalni ze względu na nasz gliniasty grunt. Wiele rozmów przeprowadziliśmy z osobami, które to montują i każdy zapewniał nas, że będzie działać - nawet taka "castoramowska" z długimi drenażami. Chcieliśmy jednak, żeby nam to posłużyło na wiele lat dlatego zdecydowaliśmy się właśnie na oczyszczalnie biologiczną Traidenis. Jest na nią 15 lat gwarancji. Od oczyszczalni idzie jeszcze studzienka rozdzielająca i później 3 nitki drenażowe o długości 60 m. Na oczyszczalnię wzięliśmy kredyt w BOŚ Banku na preferencyjnych warunkach.
A tak trwały prace, które zakończyły się już po zmroku i działka wygląda nadal jak plac budowy:)
Udało sie równiez dokńczyć stawianie słupków ogrodzenia! Szło to nam mozolnie, bo w niektótych miejscach a zwłaszcza z przodu ziemia była tak ubita, że ręcznym świdrem trzeba było troche się namęczyć ale mój mąż jest dzielny i jak sie juz zaweźmie to da radę:) Na wiosnę zostawiamy już sobie murki i siatkę.
A w wolnej chwili jak koparka nie była potrzebna przy oczyszczalni wykopaliśmy podjazd i sypnęliśmy gruzem, który u nas zalegał. Niech się przez zime ubije i może tego błotka będzie mniej:)
A tu jeszcze moja fantastyczna kuchnia w świetle dziennym;)
Pozdrawiam Wszystkich! Miłego dnia:)
Komentarze